Zawodnicy konkurowali w  5 konkurencjach: ścinka drzew, okrzesywanie drzew, przygotowanie pilarki do pracy, złożona przerzynka kłód i dokładność przerzynki. Rygorystycznie oceniano także przestrzeganie przepisów BHP. 

Emocji było co niemiara, stawką obok tytułu najlepszego drwala, były cenne nagrody ufundowane przez Nadleśnictwa Lubaczów, Narol i Oleszyce (I nagroda, pilarka profesjonalna o wartości ok. 6 tys. zł) oraz sponsorów: Składnicę części zamiennych „ROLNIK” Teresa Horoń (II nagroda, pilarka profesjonalna o wartości ok. 4 tys. zł), Agro-Mal Tadeusz Pokrywka (III nagroda, podkaszarka i nożyce do żywopłotu o wartości ok. 1,6 tys. zł). Nagrody dla zwycięzców w poszczególnych konkurencjach oraz vouchery dla zawodników, którzy zajęli miejsca 4-20 ufundowały zakłady usług leśnych świadczące usługi na terenie Nadleśnictw Lubaczów, Oleszyce, Narol. Łączna pula nagród ufundowanych przez zakłady usług leśnych wyniosła ok 8 tys. zł. Konkurencje oceniały zespoły sędziowskie złożone z pracowników nadleśnictw oraz komisja obliczeniowa.

Ostatecznie, po kilkugodzinnych zmaganiach najlepszym drwalem okazał się Daniel Furgała z Zakładu Usług Leśnych Roberta Piętowskiego, wykonującego usługi w Nadleśnictwie Lubaczów, drugie miejsce zajął Stanisław Olejko z reprezentujący firmę Usługi leśne, handel Daniela Olejko z Nadleśnictwa Oleszyce. Trzecie miejsce zdobył Piotr Mach z Zakładu Usług Leśnych LARIX Lucjan Tulej z Nadleśnictwa Oleszyce.

Celem zawodów było doskonalenie umiejętności drwali oraz upowszechnienie stosowania bezpiecznych metod pracy. Optymizmem napawa fakt, że poziom umiejętności zawodników był naprawdę wysoki. Zdaniem Grzegorza Zastawnego członka komisji oceniającej ścinkę drzew zawodnicy wykazali się dużym profesjonalizmem i wysokimi umiejętnościami pracy pilarką z jednoczesnym zachowaniem przepisów BHP. Z kolei Jacek Pasionek jest zdania, że zawody drwali to najbardziej atrakcyjna i skuteczna forma szkoleń w zakresie BHP

Zwycięzcom gratulujemy. Sponsorom dziękujemy za ufundowanie nagród. Dziękujemy również wszystkim kibicom za gorący doping.